38-Waldi
38-Co z Waldim ? Piękna pogoda , cisza tylko szum liści z drzew i śpiew ptaków . Tak przebudziłam się w niedzielny poranek sama rano z kawą poszłam na taras . Miałam wieczór sama dla siebie . Picie zrobiło swoje , dziewczyny na luzie zabrały Izabellę do domku Iwony. Na pożegnanie życzyłam Im dobrej zabawy , dodałam że nie zamykam drzwi na klucz aby Iza mogła wrócić . Miałam czas dla siebie ale brakowało mi seksu . Chce udanego seksu, coraz więcej długich ostrych stosunków z dużym grubym twardym penisem doprowadzającym mnie do mega orgazmów . Tak polubiłam ostre rżnięcie , mogę mieć kilka orgazmów w czasie długiego mocnego stosunku. Nie dawał mi tego mąż ale mam Bulli obdarzonych ! Grube z ładną główką twarde sterczące . Tak potrafię przeżywać gorące mocne pieszczoty a mam coraz większe potrzeby. Muszę mieć zagwarantowane na stałe te przyjemności , więcej mieć Bulli. Tak jak chciał mój kochany rogacz dla mnie abym miała cały czas pieszczoty podczas rozłąki . I nie t...